Wakacje dobiegły końca, dzieci poszły już do szkół i przedszkoli. Jak zwykle wraz z rozpoczęciem się roku szkolnego, w większości szkół pojawił się problem związany z wszami u dzieci.
Pomimo kontroli, wszy rozprzestrzeniają się bardzo szybko dlatego szczególnie w tym okresie, kiedy dzieci rozpoczynają szkołę powinniśmy zwracać na głowy naszych pociech szczególną uwagę.
Jest to wstydliwy problem, który jednak dotyczy każdego i nie należy tego lekceważyć.
– Ta sytuacja powtarza się każdej jesieni, kiedy dzieci przychodzą do szkoły. Co roku mamy problem z wszami i musimy z nimi walczyć wspólnie z rodzicami– powiedziała Ása Atladóttir, pielęgniarka z Dyrekcji Zdrowia.
Walka z tymi pasożytami to bardzo trudna i żmudna praca, wymagająca głównie od rodziców cierpliwości i systematyczności. Jednorazowe kuracje bardzo rzadko przynoszą jakiekolwiek efekty, a powrót dziecka do szkoły jest w wielu przypadkach równoznaczny z powrotem wytępionych wcześniej pasożytów.
Rodzice biją na alarm, że należy sprawdzać higienę w szkołach, ale tak na prawdę z wszami nie jest łatwo sobie poradzić.
W islandzkich aptekach dostępnych jest przynajmniej parę szamponów i leków zwalczających wszy, są to m.in. Nix, Prioderm i Tenutex. Walczyć z nimi należy również wyczesując je z włosów dziecka bardzo gęstym grzebieniem.