Z powodu aktywności sejsmicznej i przepływu magmy, która znajduje się pod wulkanem Bárðarbunga, ziemia pod lodowcem Vatnajökull rozeszła się o 20 cm.
– Naturalny dryf kontynentów powoduje, że rocznie płyty odsuwają się od siebie o 2 cm – powiedziała geofizyk z Uniwersytetu Islandzkiego Þóra Árnadóttir.
Mający około 25 km kanał, który do tej pory był tworzony przez przemieszczającą się magmę, przestał się powiększać. Þóra uważa, że stało się tak dlatego, że może to być spowodowane przez różnego rodzaju przeszkody lub co jest bardziej prawdopodobne, przez mniejszy napływ magmy.
W okresie tygodnia od rozpoczęcia aktywności, w okolicy Bárðarbunga zarejestrowano około 5000 trzęsień ziemi. Wśród nich największe miało 4,7 w skali Richtera i wystąpiło w czwartek tuż przed północą. Natomiast wczoraj około godziny 18:00 zarejestrowano wstrząs o sile 3,5 stopnia.
Naukowcy uważają, że duże wstrząsy są powodowane m.in. przez przemieszczającą się magmę. Według naukowców kaldera wydaje się tonąć.
Zgodnie z modelem, który został wykonany przez Instytut Nauk o Ziemi, pod lodowcem w ubiegłym tygodniu przepłynęło około 200 mln. sześciennych magmy.
– W ciągu zaledwie dwóch ostatnich dni ilość przepływającej magmy podwoiła się – dodała Þóra.