Minionej nocy na stacji paliw N1, która znajduje się na ulicy Ártúnshöfði doszło od awarii w związku z którą, doszło do wycieku metanu.
Około godziny 3:30, kierowca autobusu zjechał na stację paliw aby zatankować metan, wówczas niespodziewanie rozszczelnił się przewód przeznaczony do napełniania zbiornika i doszło do wycieku gazu.
Na miejsce zdarzenia wezwano Straż Pożarną i ewakuowano okolicę. W okolicy stacji paliw wstrzymano ruch. Straż Pożarna próbowała jak najszybciej znaleźć miejsce przecieku.
Do awarii wezwano również pracowników firmy Sorpa, którzy są odpowiedzialni za pompę z metanem.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Straż Pożarną z okręgu stołecznego, udało się zabezpieczyć pompę i uniknąć większego wycieku. Jeszcze dziś odpowiednie służby zbadają powód wycieku metanu.
Metan jest substancją palną dlatego podczas takich wycieków powoduje on bardzo duże niebezpieczeństwo.