Ciśnienie w systemie dystrybucji w Grindavíku jest bardzo niskie.
Páll Erland, dyrektor generalny HS Veitur, mówi, że połowa ciepłej wody, która płynie ze Svartsengi do Grindavíku, nie dociera do miasta. Jest to spowodowane wyciekiem.
„Przyczyna wycieku nie jest znana, trwa poszukiwanie usterki. Po jej znalezieniu trzeba będzie się zastanowić, jak to naprawić”.
Jak mówi Erland, problem dotyczy tylko Grindavíku i nie ma wpływu na resztę regionu Suðurnes. Ze Svartsengi biegną dwa rurociągi. Jeden do Reykjanesbær (rurociąg Njarðvík, który pękł podczas ostatniej erupcji). Drugi to rurociąg Grindavík, który pękł podczas erupcji w styczniu i to właśnie jego dotyczy problem.
Prace naprawcze już się rozpoczęły. Erland wyjaśnia, że ważne jest, aby przywrócić normalne ciśnienie wody w Grindavíku.