Kilka dni temu, w grobie Wikinga który odkryto na północy kraju, w Dysnes, znaleziono pozostałości po oryginalnym mieczu z IX lub X wieku. Miecz jest w bardzo złym stanie, ale archeologom zależało na dokładnym przebadaniu znaleziska, dlatego musieli skorzystać z nietypowych metod przy jego wydobyciu.
”Udało nam się go wydobyć z pomocą konserwatora. Miecz był w bardzo złym stanie, dlatego aby go wydobyć w całości musieliśmy okopać go dookoła i wsunąć pod niego metalową płytę, a potem unieśliśmy go z ziemią i dokładnie zabezpieczyliśmy plastikiem. Tak przygotowaną paczkę wysłaliśmy na dalsze badania do Muzeum Narodowego” powiedziała prowadząca wykopaliska archeolog, Hildur Gestsdóttir z Islandzkiego Instytutu Archeologicznego.
To znalezisko było dla wszystkich wielkim zaskoczeniem, ponieważ archeolodzy nie rozpoczęli jeszcze wykopalisk, po prostu usunięto górną warstwę ziemi i wtedy ich oczom ukazał się miecz. Jak mówi Gestsdóttir to więcej niż oczekiwano. Naukowcy znaleźli dwa groby z łodziami, które nie są powszechne w Islandii, a także dwa inne groby. Miecz znaleziono w jednym z nich.
Film pokazujący działania archeologów możecie zobaczyć poniżej.
m.m.n / mbl.is