Dwa miliardy koron, które zostały przeznaczone przez rząd dla uchodźców i osób ubiegających się o azyl, skończyły się, co oznacza, że działania związane z tymi grupami wymagają zwiększenia finansowania.
Zdaniem Radnego Miasta Reykjavik z Partii Niepodległości – Kjartana Magnússona, sprawa jest bardzo pilna i powinna być rozwiązana ze względu na rady miast, które są zaangażowane w przyjęcie uchodźców.
Dodał on także, że połowa środków, czyli około 1 mld koron trafiło do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które zajmuje się dokumentacją związaną z przyjęciem uchodźców ubiegających się o azyl.