Kilka dni temu, w małej wiosce Hvolsvöllur, na południu Islandii, otwarty został salon wystawowy LAVA, w którym znajduje się największa wystawa poświęcona islandzkim wulkanom. Lokalizacja tego miejsca nie jest zbiegiem okoliczności, ponieważ Hvolsvöllur otaczają jedne z największych i najbardziej znanych wulkanów w Islandii.
Wystawa wykorzystuje nowoczesną technologię i interaktywne metody, które pomagają pogłębić wiedzę na temat aktywności wulkanicznej. Odwiedzający dowiadują się o geologii ostatnich 20 milionów lat, kiedy to Islandia zaczęła stawać się wyspą, którą dziś znamy. Odwiedzający muzeum mogą zapoznać się bliżej z aktywnością wulkanów jaka miała miejsce w ostatnich dziesięcioleciach, będą mogli doświadczyć trzęsień ziemi, popiołu spadającego się z nieba i na własne oczy zobaczyć „lawę” płynącą obok nich.
Rzecznik prasowy centrum LAVA, Ábjörn Björgvinsson, mówi, że interaktywność wystawy jest niezwykle ważna i dzięki temu tworzy się dialog między zwiedzającymi a technologią. ”Ludzie mogą doświadczyć tego jak wygląda erupcja, poczuć trzęsienie ziemi, zaobserwować płynącą lawę itd.” komentował Björgvinsson.
Założyciele muzeum wymyślili ten pomysł po erupcji wulkanu Eyjafjallajökull w 2010 roku, która na kilka dni wstrzymała loty w Europie Północnej. ”Erupcja Eyjafjallajökull pokazała Islandię na mapie. Ludzie z całego świata zainteresowali się Islandią i jej naturą. Wybór Hvolsvöllur jako miejsca na budowę centrum był łatwy, ponieważ tuż obok znajdują się wulkany Hekla, Tindafjöll, Katla, Eyjafjallajökull i Vestmannaeyjar.”
Na potrzeby wystawy zbudowany został nowy budynek. Na szczycie znajduje się platforma, która daje wspaniały widok na otaczające wulkany. Będzie ona wykorzystywana jako platforma widokowa dla gości i mediów w przypadku wybuchu któregoś z nich.
m.m.n / mbl.is