Policja z okręgu Suðurnes ogłosiła dziś rano na swojej stronie na Facebooku, że szlak prowadzący do miejsca erupcji będzie zamknięty. Powodem zamknięcia są trwające modyfikacje szlaku turystycznego, które powinny uczynić miejsce bardziej dostępnym dla zwiedzających.
Jón Haukur Steingrímsson, inżynier geotechniczny w Efla, który pracuje nad ulepszeniem szlaku, powiedział, że w ostatnich tygodniach niemal codziennie dochodziło tam od dwóch do trzech przypadków złamań kostek lub innych poważnych obrażeń.
„Wybiera się tam wiele osób, które są po prostu niedoświadczone w takich wędrówkach. Zaczyna się lato i miejsce to przyciąga turystów, więc liczba ta tylko wzrośnie” powiedział Jón Haukur.
W zeszłym tygodniu na ścieżce wprowadzono pewne modyfikacje, aby uczynić ją mniej stromą. Obecnie planuje się także skrócenie ścieżki dla pieszych poprzez utworzenie nowego parkingu bliżej miejsca erupcji.
Plany rozbudowy infrastruktury w okolicy zakładają m.in. utworzenie parkingu dla 500 samochodów i ulepszenie oraz skrócenie szlaku prowadzącego do wulkanu. Powstać też mają miejsca parkingowe dla autobusów. Za parking będą pobierane opłaty. Zostaną też zbudowane toalety.
Zakłada się, że okolica będzie popularnym miejscem wśród turystów nawet wtedy jak zakończy się erupcja.
Właściciele ziemi, na której trwa erupcja są zainteresowani inwestycją w budowę infrastruktury oraz w rozwój usług w okolicy.
Od rozpoczęcia erupcji w dniu 19 marca, miejsce to odwiedziło ponad 87 000 osób. W związku z prowadzonymi zmianami okolica jest zamknięta dla zwiedzających, ale zainteresowani mogą oglądać online transmisje na żywo z miejsca erupcji. Wszystkie transmisje dostępne są na stronie – TU.
Zgodnie z informacjami podanymi przez naukowców z Islandzkiego Instytutu Nauk o Ziemi, nie można przewidzieć tego jak długo będzie trwać erupcja. Jednak od czasu rozpoczęcia się erupcji w marcu, przepływ lawy w tym miejscu wzrósł.
mmn/visir.is