Piłkarz Gylfi Þór Sigurðsson został aresztowany w piątek wieczorem pod zarzutem popełnienia przestępstwa seksualnego wobec dziecka. Tak wynika ze źródeł portalu informacyjnego mbl.is i kilku mediów spoza Wielkiej Brytanii. Według źródeł agencji informacyjnej RÚV, w kierownictwie Islandzkiego Związku Piłki Nożnej sprawa traktowana jest bardzo poważnie. Związek czeka nadal na oficjalne informacje i wstrzymuje się od decyzji o zorganizowaniu oficjalnego spotkania w tej sprawie.
Brytyjskie media podały wczoraj wieczorem, że aresztowano 31-letniego zawodnika angielskiej Premier League, który odegrał ważną rolę w jego reprezentacji narodowej. Nie podały jednocześnie nazwiska mężczyzny powołując się na obowiązujące w tym kraju prawo dotyczące ujawnienia tożsamości.
W weekend zawrzało w mediach społecznościowych, w których twierdzono, że Gylfi został aresztowany, natomiast nie potwierdzono oficjalnie tej informacji. Wczoraj wieczorem brytyjskie media po raz pierwszy poruszyły ten temat, nie podając konkretnego nazwiska. Krótko później Everton potwierdził, że jeden z zawodników drużyny był objęty dochodzeniem policyjnym i został odsunięty od gry z powodu dochodzenia.
Dziś rano kilka zagranicznych mediów zaczęło wymieniać imię Gylfiego, a islandzki portal mbl.is oświadczył jako pierwszy ze wszystkich krajowych mediów, że posiada źródła, które wskazują na to, że to właśnie islandzki piłkarz.
Ani policja, ani klub piłkarski Everton nie potwierdzili, że to Gylfi Þór.