Partia lewicy, Vinstri-Grænna w Radzie Nordyckiej uważa, że jest konieczne określenie własności zasobów naturalnych w przepisach prawa i w konstytucji krajów skandynawskich. Przedstawiciele z Grenlandii i Wysp Owczych, którzy są w partii, chcą aby ich zasoby naturalne stały się własnością narodu, powinno to znaleźć w przyszłości odzwierciedlenie w konstytucji kraju.
Do dyskusji na ten temat doszło dziś podczas konferencji prasowej Reykjaviku,którą prowadzili przedstawiciele partii Vinstri-grænna w połączeniu z Radą Nordycką .
Steingrímur J. Sigfússon, minister finansów, przedstawił na zebraniu wniosek w imieniu partii Vinstri-Gæna. Zwrócił uwagę na konieczność zapewnienia, że dywidendy z wykorzystania zasobów naturalnych będą podane do publicznej wiadomości.
„ Te pytania mają coraz większe znaczenie w walce o zasoby naturalne kiedy ceny za energię rosną. Kto korzysta z dywidend płynących z użytkowania tych ograniczonych, naturalnych zasobów?…”powiedział Steingrímur.
Høgni Hoydal, parlamentarzysta z Wysp Owczych, powiedział, że politycy zgodzili się co do tego, żeby dywidendy z wykorzystania zasobów były podane do publicznej wiadomości.
Obecnie na Wyspach Owczych są prowadzone prace nad konstytucją i uważnie podchodzi się do kwestii własności zasobów naturalnych.
Przedstawiciel parlamentu z Grenlandii Debora Kleist, powiedziała, że w jej kraju jest przekonanie, że zasoby takie jak ropa naftowa, metale, ryby powinny być w posiadaniu narodu.