W ostatnich dniach firmy, osoby prywatne i związki zawodowe wyraziły swoje poparcie dla mieszkańców Grindvíku i zaoferowały pomoc. Kilku chłopców z Laugardal również chciało przyczynić się do pomocy. Zbierają puszki, aby dzieci z Grindvíku mogły otrzymać pluszowe misie.
Niektórzy mieszkańcy dzielnicy Laugarnes byli zdumieni, gdy trzech chłopców chodziło od domu do domu, prosząc o puszki.
Reporterka Vísir spotkała Garðara, Kristinna i Darriego. Zapytała, po co im te puszki, a Garðar odpowiedział: „Dla dzieci z Grindavíku”.
„Żeby mogli dostać rzeczy, zabawki lub coś sobie kupić” – dodaje Kristinn.
Chłopcy mówią, że niektórzy nie wierzą, że zbiórka jest przeznaczona dla Grindvíku i chcą zapewnić mieszkańców Laugarnes, że pieniądze trafią we właściwe miejsce.
„Niektórzy są mili, inni nie” – mówi Kristinn. Na pytanie reporterki, dlaczego tak jest, Darri odpowiedział: „Chyba dlatego, że jesteśmy bez rodziców”.
Garðar, Kristinn i Darri zebrali już 23 pełne worki puszek po zaledwie jednym wieczorze zbiórki i planują kontynuować pracę.
„Dlaczego zbieracie puszki właśnie dla Grindavíku?” – zapytała reporterka. „Właśnie dowiedzieliśmy się z wiadomości, że były pęknięcia i coś na ulicy” – powiedział Darri. „W Grindavíku” – dodał Kristinn.
„Co chciałbyś, żeby kupili za te pieniądze?” – kontynuowała reporterka. „Może jakieś rzeczy” – powiedział Kristinn. „Albo pluszowego misia” – dodał Darri.