„Do 24 października nie mamy dostępnych opon zimowych” – powiedział pracownik Max 1 w Bíldshöfði reporterowi mbl.is, który chciał wymienić opony. Wszystkie dostępne terminy na wymianę opon były zajęte, podobnie jak w przypadku dwóch innych firm zajmujących się wymianą opon w Skeifa i Höfði.
Wiele osób nie zdążyło wymienić opon. Warunki drogowe nagle zrobiły się zimowe i wielu kierowców potrzebowało pomocy na drogach.
„Zima zawsze zaskakuje niektórych, zwłaszcza jeśli chodzi o sezonową wymianę opon” – mówi Sigurjón Árni Ólafsson, dyrektor generalny Brimborg i Max 1. „Gdy spada śnieg, nagle trzeba wymienić 150–200 tysięcy opon samochodowych w ciągu jednego dnia” – dodaje.
Sigurjón Árni odnosi się również do pytań klientów, czy mogą już zakładać opony z kolcami.
„Nie mamy uprawnień, aby komuś pozwolić czy zabronić zakładania takich opon. Przepisy mówią, że opony z kolcami są dopuszczalne po 1 listopada, ale prawo o ruchu drogowym stanowi, że można je założyć, jak tylko pojawią się warunki zimowe. Zazwyczaj mówimy, że jak policja założy w swoich autach opony z kolcami, to inni również mogą to zrobić” – mówi Ólafsson. Stwierdza, że policja i inne służby ratunkowe są często pierwszymi grupami, które przyjeżdżają na wymianę opon, gdy nadchodzi zima.
Problem z oponami z kolcami polega na tym, że w pewnych okolicznościach nic ich nie zastąpi. Zwłaszcza, gdy w parze mamy silny wiatr i śliską nawierzchnię.