Zniesławiony przez skandal związany ze sprzedażą wody pitnej Hotel Adam, okazuje się być miejscem, w którym nie tylko zmuszano ludzi do kupowania butelkowanej wody z kranu, ale także do pracy.
Policja prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie kobiety obcego pochodzenia, która była przetrzymywana przez właściciela firmy i zmuszana do pracy w hotelu.
Wiadomość o zmuszaniu do pracy w Hotelu Adam pojawiła się w telewizyjnym programie Stöð 2. Kobieta, o której mowa otrzymywała za cały miesiąc pracy 60 000 koron i była zmuszana do dzielenia swojego pokoju z szefem.
Na początku tego roku o Hotelu Adam było bardzo głośno po tym jak wyszło na jaw, że gościom mówiono, że woda z kranu nie nadaje się do picia, ale sprzedawano im wodę z kranu w butelkach.
Po kontrolach okazało się, że hotel wynajmuje więcej pokoi niż przewiduje licencja jaką otrzymał, dlatego też policja zamknęła część pomieszczeń. Jednak to nie koniec skandali związanych z hotelem, który zgodnie z raportami policji także wykorzystywał zagranicznych pracowników.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Stöð 2, na policję zgłosiła się większa grupa kobiet, które były zmuszane do pracy w hotelu.
m.m.n.