Przez ostatnie pięć lat Straż Przybrzeżna prowadziła poszukiwania pocisków i bomb, które znajdowały się na Półwyspie Reykjanes, na byłych terenach należących do wojska. W tym czasie znaleziono tam ponad tysiąc bomb i pocisków, które zostały usunięte z całego terenu.
Sigurður Ásgrímsson przedstawiciel Straży Przybrzeżnej powiedział, że prace związane z poszukiwaniem niewypałów szły bardzo dobrze. Dodał on, że niedługo opublikowane zostanie sprawozdanie dotyczące postępów w tej sprawie.
„Wkładaliśmy bardzo dużo wysiłku w poszukiwania pocisków. W akcji tej współpracowali z nami Kadeco i Þróunarfélag Keflavíkurflugvellir, oczyściliśmy wspólnie obszary położone tuż koło Keflaviku, które były poligonami wojskowymi. Oczywiście jest to zupełnie niemożliwe do stwierdzenia, że obszar ten jest całkowicie czysty, ale dołożyliśmy wszelkich starań aby usunąć z niego jak najwięcej się dało” mówił Sigurður Ásgrímsson.
Obszary o których mowa znajdują się w okolicy Vogaheiði oraz wokół lotniska tzw. Patterson gdzie stacjonowały amerykańskie wojska, ponieważ tam aż do roku 1960 prowadzone były ćwiczenia wojskowe. Działania mające na celu usunięcie jak największej ilości pocisków prowadzone były na bardzo dużym obszarze, ponieważ samo Vogaheiði obejmuje 15 kilometrów kwadratowych, a tzw. obszar Patterson znajduje się na 12 kilometrach kwadratowych.
„Znaleźliśmy tam bardzo dużo różnego rodzaju pocisków moździerzowych, kul i bomb o różnej wielkości” mówił Sigurður. Dodając, że te niewypały są bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi.