Leki antydepresyjne i przeciwlękowe są o 70 proc częściej przepisywane przez islandzkich lekarzy niż to było 10 lat temu.
Jak donosi ruv.is, Islandczycy zażywają obecnie o wiele więcej leków niż w jakimkolwiek innym kraju należącym do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Zgodnie z Dyrekcją Zdrowia w 2013 roku, lekarze przepisali leki antydepresyjne 39000 pacjentom, a 34000 co najmniej raz otrzymało recepty na leki nasenne.
Najczęściej używaną pigułką nasenną w Islandii jest Zopiclone. Instytut Zdrowia informuje, że Zopiclone nie powinien być stosowany dłużej niż przez 2 do 4 tygodni. Jednak jak wynika z raportów niektórzy zażywali te leki znacznie dłużej, nawet przez lata.