Według rankingu „Rainbow Europe 2020” Islandia znalazła się na 14. miejscu wśród 49 krajów europejskich, jeśli chodzi o zapewnienie praw osób LGBTI. To o cztery miejsca wyżej niż w roku ubiegłym. Spośród sześciu ocenianych kategorii praw, Islandia uzyskała najwyższy wynik w kategorii społeczeństwa obywatelskiego (100%) i rodziny (83%), a najniższy w kategorii azylu (17%) i mowy nienawiści (26%).
Rankingi publikowane są corocznie przez ILGA Europe – Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów w regionie Europy.
Nowa ustawa o autonomii płci, przyjęta w czerwcu ubiegłego roku, przyczyniła się do poprawy sytuacji kraju, pomimo że „nie jest on w stanie zapewnić ochrony osobom interseksualnym” – napisano w raporcie ILGA, w swoim rozdziale poświęconym Islandii.
Podczas gdy ogólny wynik Islandii, wynoszący 54%, jest wyższy od średniej unijnej będącej na poziomie 48%, to jest to najniższy wynik spośród krajów nordyckich. Norwegia, Dania, Szwecja i Finlandia osiągnęły wynik 63–68%, znajdując się w pierwszej dziesiątce krajów europejskich.
W celu dalszej poprawy sytuacji prawnej i politycznej osób LGBTI w Islandii, stowarzyszenie ILGA Europe zaleca podjęcie kilku działań. Obejmowałyby one wyraźne odniesienie do orientacji seksualnej, tożsamości płciowej i cech płciowych w zasadach mających na celu zwalczanie przestępstw z nienawiści, zakazanie interwencji medycznej w odniesieniu do małoletnich osób interseksualnych, gdy nie jest ona konieczna ze względów medycznych, oraz wprowadzenie przepisów dotyczących azylu, które zawierają wyraźne odniesienie do orientacji seksualnej, tożsamości płciowej i cech płciowych.
Jedną z głównych autorów ustawy o autonomii płci jest działaczka na rzecz praw transseksualnych Ugla Stefanía Kristjönudóttir Jónsdóttir.
Monika Szewczuk