W niewyjaśnionych okolicznościach, w Rydze zginął 29-cio letni Islandczyk. Pierwsze doniesienia dotyczące tego zdarzenia mówią, że powodem śmierci było porażenie prądem.
Obecnie na Łotwie przebywa 170 Islandczyków, którzy polecieli tam na misję z islandzkim biurem turystycznym. Zespół wylądował w Rydze późnym wieczorem w czwartek.
Zmarły mężczyzna, który podróżował ze swoimi kolegami był sam w momencie kiedy zdarzył się wypadek, wg raportów visir.is.
Policja nie podała jeszcze imienia i nazwiska mężczyzny. Wiadomo, że pochodził z Hafnarfjordur, gdzie mieszka jego narzeczona.
Islandzki ambasador Finlandii i Krajów nadbałtyckich jest zaangażowany w tą sprawę i pomaga policji zbadać przyczyny wypadku.
Niewyjaśnione okoliczności śmierci
Udostępnij ten artykuł