Możecie pamiętać tych ludzi – zjechali z Islandii do Polski w zeszłym roku. Teraz organizują wielką akcję dla ciężko chorego chłopczyka.
W USA wprowadzono terapię genową, która daje szansę na zatrzymanie dystrofii mięśniowej Duchenne’a. Lek podawany jest między 4 a 5 rokiem życia. Jego koszt to 3,2 mln dolarów, czyli ponad 14 mln zł. Cena ta nie zawiera jednak pozostałych kosztów, takich jak podanie leku, hospitalizacja, badania kontrolne w USA przez min. 4 miesiące. Kwota do zebrania jest ogromna a czasu niewiele, dlatego potrzebujemy Waszego wsparcia już dziś.
Szymon Machnowski wraz z ze swoją żoną Liubov Machnowską i podróżnikiem Łukaszem Rybickim organizują wyprawę kajakową na całej trasie Wisły i Martwej Wisły! W Goczałkowicach dołączy do nich podróżnik Jędrzej Zegarek, który chce skrzyknąć innych kajakarzy, aby wprowadzili tę grupkę do Krakowa i pożegnali na Wawelu.
Na wysokości Warszawy dołączy do nich na kilka dni, wędrowniczka Joanna Dzyr. Do Gdańska planują dopłynąć 10 marca.
Chcą w ten sposób pobić rekord Polski i rekord Guinnessa w zimowym spływie rzeką na odległości 1000 kilometrów!
Sami o sobie piszą tak:
„Z całą pewnością, jeśli dopłyniemy, będziemy pierwszymi osobami, którym udało się spłynąć Wisłę zimą od początku jej spływalnego (kajakiem) biegu. Nie skończymy jednak na Wisłoujściu, ale kilkadziesiąt kilometrów dalej, gdzie swój bieg kończy Martwa Wisła, i wpłyniemy w Motławę, gdzie spotkamy się z wszystkimi naszymi przyjaciółmi pod Gdańskim Żurawiem. To wszystko w ramach akcji Siła dla Olafa.
Musimy zebrać 15 milionów złotych i jestem pewny, że damy radę!
Wspierających jest cała masa – wszystkich Was, anonimowych darczyńców! Jesteście niesamowici. Jest to pierwszy post, w którym chciałem Wam podziękować i prosić o dalsze wpłaty, moje serce raduje się ogromnie, widząc jak licznik na stronie siepomaga idzie do góry! Aż chce się płynąć!
Jedyne, o co proszę w tym poście, to o wpłaty dla Olafka, a jeśli ktoś ma na wpłatę więcej i chciałby znaleźć się na naszej fladze, to mamy jeszcze sporo miejsca! Minimalna wpłata to 1000 zł, a im większa kwota, tym większe logo, z którym będziemy płynąć przez całą Polskę i pokazywać się w wielu ogólnopolskich mediach.
Jeśli ktoś chce pomóc w organizacji spływu, to również zapraszam do kontaktu! Został tydzień, a zadań, jakie sobie postawiliśmy, jest ogrom. Organizacja tego przedsięwzięcia jest trudna, więc jeśli czujesz potrzebę dołączenia do nas – napisz!
W imieniu Olafka i jego cudownych rodziców, Emilii Zawadzkiej i Eryka Krasnowskiego, wszystkim bardzo dziękuję i obiecuję wiosłować, ile sił w rękach!
Szymon”