W niedzielę, tuż po godzinie 5:30 rano, policja na terenie stolicy rozpoczęła pościg za pojazdem, który nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Po krótkim pościgu pojazd został zatrzymany. Okazało się, że kierowca miał 15 lat. Skontaktowano się z rodzicami nieletniego kierowcy, którzy przybyli na komisariat.
Maksymalna prędkość pojazdu zarejestrowana przez policję wynosiła około 150 km/h. Próbując uciec przed policją, kierowca jechał po chodnikach i ścieżkach rowerowych.
„Na szczęście podczas pościgu nikt nie został ranny” – czytamy w komunikacie policji.