Trzy jumbo jety określane w malezyjskich mediach jako „porzucone” nie należą do islandzkich linii, chociaż posiadają islandzkie kody rejestracyjne.
„Czy osoba, która zapomniała o swoich trzech Boeingach, mogłaby zabrać je z lotniska w Kuala Lumpur, zanim zostaną sprzedane?”, napisano w artykule opublikowanym przez Malay Mail Online. Podobne ogłoszenie zamieścił The Star.
Islandia była pierwszym podejrzanym ze względu na kody rejestracyjne: TF-ARM, TF-ARN i TF-ARH, będące oficjalnymi kodami samolotowymi islandzkiej floty.
Okazało się jednak, że samoloty należały w przeszłości do islandzkiej czarterowej linii lotniczej Air Atlanta. Jak twierdzi Baldvin Már Hermannsson, wiceprezes działu sprzedaży i marketingu firmy Air Atlanta, od roku 2010 samoloty nie należą już do tej linii. W latach 2011-2013 wykreślono je z rejestru statków powietrznych. Prawdopodobnie, samoloty zostały zdemobilizowane; nie wiadomo, kto jest ich właścicielem.
Ilona Dobosz