Nigdy wcześniej tak wiele statków nie pływało przez Ocean Arktyczny, wzdłuż wybrzeża Rosji pomiędzy Oceanem Atlantyckim a Oceanem Spokojnym. W tym roku tą trasą przepłynie około 200 statków, czyli ponad 4 razy więcej niż w ubiegłym roku i o 50 razy więcej niż dwa lata temu.
Szacuje się, że liczba statków, które będą pływać przez Ocean Arktyczny nadal będzie wzrastać, co jest związane z tym, że latem coraz bardziej topnieje znajdujący się tam lód.
Jednak jak na razie trasa ta nie nadaje się dla dużych statków towarowych, ponieważ nie jest ona na to przygotowana. Nadal najlepszą dla tego typu żeglugi pozostaje trasa prowadząca przez Kanał Sueski, którą rocznie pływa około 300 tysięcy statków.
Trasa prowadząca przez Arktykę, może pozwolić na przyspieszenie żeglugi o około 10 – 15 dni i tym samym firmy transportowe będą mogły zaoszczędzić setki ton ropy rocznie żeglując pomiędzy Norwegią i Chinami. Obecnie statki zaczynają pływać trasą Północ – Wschód, która leży na północ od Rosji, ale w najbliższych dziesięcioleciach powinna otworzyć się również trasa Północ – Zachód, która będzie prowadzić do północnej Kanady.