The Guardian poruszył dziś na swoich łamach temat, który budzi duże poruszenie za granicami Islandii. Mianowicie napisano o handlu mięsem wielorybim, który ma miejsce pomiędzy Islandią a Japonią.
Islandia wysyła statkiem Winter Bay do Japonii do 1700 ton mięsa wielorybiego. Z The Guardian rozmawiał Sigurstein Másson, rzecznik Międzynarodowego Funduszu Ochrony Zwierząt.
– Statek Winter Bay, opuścił port w Hafnarfjordur z 1700 tonami wielorybiego mięsa i jest w drodze do Ghany – mówił Sigurstein.
– Moje źródła mówią, że statek po drodze zatrzyma się cztery razy. To może okazać się trudne – dodaje Sigurstein.
Statek miał dotrzeć na miejsce w połowie maja, ale ze względu na problemy techniczne jego wypłynięcie było przesunięte w czasie. Dodał także, że statek, który w zeszłym roku został wysłany z mięsem wielorybów do Japonii miał tylko jeden przystanek, w porcie na Madagaskarze.
Zgodnie z planem statek miał dopłynąć do Południowej Afryki, ale z powodu protestu organizacji ds. ochrony zwierząt nie zostało to zrealizowane.
– Zabijanie tych zwierząt jest niehumanitarne. Nie ma powodu aby polować na te zwierzęta, w Islandii jest bardzo małe zapotrzebowanie na to mięso”, mówił Sigurstein w rozmowie z gazetą.