Jak wynika z raportu Globalnego Wskaźnika Niewolnictwa 2013 – Islandia jest jednym z trzech krajów na świecie, w których jest najniższy stopnień współczesnego niewolnictwa. Raport stwierdza, że w kraju jest „mniej niż 100 niewolników”.
Raport pokazuje liczbę niewolników jaka jest w każdym kraju, w stosunku do liczby ludności.
Zgodnie z danymi z australijskiej fundacji Walk Free/ Fundacja Wolności, na całym świecie jest 29,8 mln ludzi zniewolonych, a najwięcej 13 – 14 mln jest w Indiach. W Chinach są 3 mln niewolników, a w Pakistanie 2 mln. Największy odsetek niewolników jest w Mauretanii, gdzie stanowią oni aż 4 proc populacji.
Współczesne niewolnictwo to przede wszystkim przymusowa praca. Ludzie są zmuszani do ciężkiej pracy w fabrykach, kopalniach itp., za którą nie dostają zapłaty, bo poprzez nią np. spłacają rodzinne długi.
Na szczycie listy krajów z najmniejszym wskaźnikiem niewolnictwa znajdują się wraz z Islandią – Wielka Brytania i Irlandia.
W Islandii niewolnictwo wykryto głównie w sektorze usług seksualnych, a także w mniejszym stopniu w budownictwie i branży hotelarsko – gastronomicznej. Jednym z największych problemów jest niewolnicza praca przemycanych do kraju kobiet, które są zmuszane do prostytucji. W minionych latach zdarzało się, że w Islandii miał miejsce handel ludźmi, których przywożono do kraju właśnie w tym celu.
Natomiast Polska zajmuje w rankingu 61 miejsce, z około 140 tysiącami zniewolonych mieszkańców. W badaniu, które zostało wykonane przez Fundację Wolności brały udział 162 kraje
Pełen raport znajduje się na stronie globalslaveryindex.org.