Historię wielkich wydarzeń warto pamiętać i wyciągać z nich jak najwięcej wniosków. Takim przypadkiem jest erupcja wulkanu na wyspie Heimaey w archipelagu Vestmannaeyjar, która rozpoczęła się pół wieku temu, w nocy 23 stycznia 1973 roku. Wciąż zadziwiające jest to, że nikt wtedy nie zginął. Mieszkańcy wyruszyli w ciemnościach nocy w łodziach rybackich i dotarli bezpiecznie na stały ląd.
„Przypomina nam to o bezbronności człowieka i małości wobec sił natury” – mówi biskup Karl Sigurbjörnsson, który w tym czasie był ministrem na Vestmannaeyjar i służył ludziom, którzy tak w życiu, jak i pracy musieli radzić sobie z bezprecedensowymi sytuacjami.
Erupcja zakończyła się ostatecznie w środku lata i w tym czasie rozpoczął się już proces odbudowy. Wyspy znów zaczęły kwitnąć, a w tym zdecydowanym akcie solidarności człowiek przeciwstawił się siłom natury zarówno w sensie dosłownym, jak i duchowym. Pomysł, aby schładzać lawę morską wodą uchronił przed zniszczeniem sedno życia tego miasta, czyli port.
„Noc erupcji i wydarzenia, które wtedy nastąpiły były niesamowitym przeżyciem i wspaniałym widowiskiem. Towarzyszyły temu wyjątkowe kolory i dźwięki. Było to zbyt surrealistyczne, aby mogło być prawdziwe” – mówi Guðrún Erlingsdóttir, jedna z pięciu tysięcy mieszkańców wysp, którzy uciekli na stały ląd, gdy wybuchł wulkan. Pétur Guðjónsson opowiada, że to doświadczenie miało ogromny i trwały wpływ na całe jego życie. „Erupcja przeniknęła do mojej podświadomości głębiej, niż zdawałem sobie z tego sprawę” – mówi Guðjónsson.
Reakcja ludzi na to zdarzenie była wyjątkowa i pokazała solidarność narodu w obliczu nieszczęścia. Na przykład w wielu miejscach w południowo-zachodniej części Islandii zbudowano setki domów z drewna dla mieszkańców Vestmannaeyjar.
Naukowcy i służby ratownicze również przyglądali się tej erupcji, gromadząc informacje, dzięki którym zdobyli ogromną wiedzę, które jest przydatna w przypadku innych katastrof naturalnych.
23 stycznia 2023 roku na Vestmannaeyjar odbyło się wiele wydarzeń z okazji półwiecza od rozpoczęcia erupcji na Heimaey. O godzinie 1:30 rozpoczęły się uroczystości w muzeum Eldheimar. To przypuszczalna godzina rozpoczęcia erupcji, choć dokładny czas i źródła wydarzeń nie są znane. O wpół do drugiej młodzież z 10 klasy szkoły średniej z Vestmannaeyjar rozpoczęła czytanie różnych tekstów informacyjnych i wywiadów, które były emitowane w islandzkiej telewizji i radio 2 stycznia 1973 roku. W taki sposób uczniowie będą mogli zebrać fundusze na szkolną wycieczkę, która odbędzie się wiosną.
W samo południe odbyło się też spotkanie mieszkańców w ratuszu.
Wieczorem w kościele Landakirkja odbyło się nabożeństwo żałobne. Po nabożeństwie i błogosławieństwie wielebnych Guðmundura Örna Jónssona i Viðara Stefánssona wierni przeszli z pochodniami z kościoła do muzeum, biorąc udział w marszu pamięci. O godzinie 19:30 w muzeum Eldheimar rozpoczęła się uroczystość upamiętniająca erupcję Eldfell.
Tam prezydent Islandii Guðni Th. Jóhannesson, premier Katrín Jakobsdóttir oraz Páll Magnússon, przewodniczący samorządu miasta, przemówili do mieszkańców wyspy. Muzyczną oprawę uroczystości wykonali Silja Elsabet Brynjarsdóttir i Helga Bryndís Magnúsdóttir. Helga Bryndis pochodzi z Vestmannaeyjar. Jest córką zmarłego burmistrza Magnúsa Magnússona i siostrą wspomnianego Pálla Magnússona.