Student ośrodka uniwersyteckiego University Centre of the Westfjords maluje drogi na czerwono.
„Obserwuję rybitwy popielate i ustalam, czy malowanie dróg na czerwono rzeczywiście pomoże utrzymać ptaki, a zwłaszcza pisklęta, z dala od tras komunikacyjnych” – powiedział dla telewizji RÚV Kelly Umlah, student wydziału zarządzania gospodarką przybrzeżną i morską.
Mimo że o tej porze roku pisklęta rybitwy popielatej są prawie w pełni rozwinięte, nie udoskonaliły jeszcze sztuki latania ani nie nauczyły się unikać niebezpieczeństw, takich jak pędzące pojazdy. Pisklęta często lądują na drogach, które nagrzewają się od słońca i są również traktowane przez te czarno-szaro-białe ptaki jako otoczenie stanowiące kamuflaż.
To właśnie tego zjawiska dotyczą badania Umlaha – zamalował on na czerwono odcinki drogi w Bolungarvíku, aby zniechęcić pisklęta do lądowania na nich. Eksperyment opiera się na wynikach badania przeprowadzonego w 2016 roku na Snæfellsnes w zachodniej Islandii, gdzie w tym samym celu przetestowano malowanie dróg w jaskrawych kolorach.
„Wybrałem kolor czerwony, ponieważ na Snæfellsnes zastosowano kilka różnych kolorów i okazało się, że czerwony był najbardziej skuteczny w odstraszaniu ptaków” – powiedział Umlah.
Sprawdza on teren lęgowiska trzy razy dziennie, aby zobaczyć, czy na drodze nie ma zabitych ptaków. Notuje, czy na drodze siedzą jakieś ptaki, a jeśli tak, to na której jej części.
„Byłbym zadowolony, jeśli ptaki trzymałyby się z dala od czerwonych części drogi. Jest to stosunkowo tani sposób ochrony tych ptaków, zwłaszcza w miejscach gniazdowania” – dodał. „A gdyby nie siadały na malowanych drogach, to można by wdrożyć tę metodę w Islandii i na świecie”.
ruv.is/Grupa GMT/Ewa Rogalska