Spragnieni wypoczynku Islandczycy coraz częściej uciekają za granicę, właśnie teraz, gdy w większości miejsc przestają obowiązywać ograniczenia dotyczące Covid-19. Łączny obrót krajowymi kartami płatniczymi w sklepach i usługach za granicą w kwietniu wyniósł nieco ponad 21,5 mld koron i nie był wyższy od początku zbierania takich danych, które rozpoczęło się w 1997 roku.
Jak wynika z komunikatu Centrum badawczego ds. handlu, obroty wzrosły o prawie 12,4 miliarda koron w stosunku do zeszłego roku.
Całkowity obrót kartami płatniczymi w zeszłym miesiącu, zarówno w Islandii, jak i za granicą, wyniósł prawie 106,8 mld koron, co oznacza wzrost o 23,7% rok do roku, biorąc pod uwagę zmieniające się ceny. Obrót kartami Islandczyków w Islandii wyniósł 87,7 miliarda koron, co oznacza wzrost o 8,6% między latami. Obroty z kart turystów zagranicznych wyniosły w zeszłym miesiącu nieco ponad 19 miliardów koron.
Stosunek wartości obrotów kartami zagranicznymi do całkowitej wartości obrotów kartami w Islandii wyniósł w maju 17,9%, czyli nieco mniej niż w maju 2019 r., kiedy wskaźnik wynosił 22,3%.
Najwięcej pieniędzy wydają na Islandii turyści ze Stanów Zjednoczonych – odpowiadają za 37,5% całego obrotu kartami zagranicznymi. Za nimi plasują się Niemcy z 7,6%, a następnie Brytyjczycy z 7,1%.
Na podstawie artykułu Morgunblaðið / mbl.is