„Wieloryby odgrywają ważniejszą rolę w oceanicznym ekosystemie, niż kiedyś sądzono” – stwierdził podczas wykładu wybitny profesor goszczący na Uniwersytecie Islandzkim. „Ich odchody, a po śmierci – zwłoki, są na przykład ważne dla innych morskich form życia”.
Pojawienie się przemysłowego wielorybnictwa wywarło ogromną presję na ich populację. W ubiegłym wieku odłowiono około trzech milionów wielorybów.
„Myślę, że pogląd, jakoby wieloryby nie odgrywały ważnej roli w oceanicznym ekosystemie, wziął się z braku wielorybów” – stwierdził Joe Roman, profesor zwyczajny Uniwersytetu Islandzkiego i specjalista ds. ochrony środowiska Uniwersytetu w Vermont. Wykłada on obecnie w Centrum Uniwersyteckim Fiordów Zachodnich w Ísafjörður.
W ostatnich dziesięcioleciach populacja wielorybów odbudowuje się, a Joe Roman bada ich rolę w ekosystemie oceanicznym. „Gdy po raz pierwszy zobaczyłem wieloryba, zanurkował on na samo dno, po czym wynurzył się z błotem na głowie, a zanurzając się ponownie uwolnił ogromną chmurę odchodów – gigantyczną kupę wprost przede mną, a mnie skłoniło to do przemyśleń. Może coś w tym jest? Więc spędziłem kilka ostatnich dekad starając się ustalić, czy ma to ekologiczne znaczenie, czy też nie”.
I ma to znaczenie? „O tak. Opracowaliśmy model uwzględniający liczbę wielorybów, których występowanie potwierdzono w zatoce Maine i stwierdziliśmy, że uwalniają one więcej azotu i innych składników odżywczych do lokalnego ekosystemu niż wszystkie rzeki razem wzięte”.
Profesor Roman nazywa to zjawisko „wielorybią pompą”, ponieważ żerują one w głębinach, a uwalniają odchody, gdy odpoczywają przy powierzchni wody. Odchody te mają ogromne znaczenie dla innych form życia.
„Nie są one ważne wyłącznie dla fitoplanktonu – podstawy łańcucha pokarmowego – żywią się nimi również widłonogi i kryl. Dlaczego ma to takie znaczenie? Ponieważ te organizmy stanowią pożywienie dla wielu gatunków wielorybów. Wieloryby wypływają na powierzchnię, uwalniają składniki odżywcze i jednocześnie zwiększają ilość pokarmu dostępnego dla siebie, ale także dla innych gatunków morskich stworzeń” – tłumaczy biolog.
Także tusze wielorybów odgrywają ważną rolę, ponieważ po śmierci zwierzęcia aż dwie tony zawartego w każdej z nich węgla trafia na dno, aby stać się istotną częścią głębinowego ekosystemu.
Joe Roman twierdzi również, że znaczenie wielorybów w ekosystemie było stale lekceważone. „Często myślimy o wielorybach jak o konkurencji dla ryb, czyż nie? Faktycznie, mogą one kontrolować ich liczebność, ale także zwiększać populację ryb i skorupiaków, a także wszelkiego rodzaju zooplanktonu”.
Grupa GMT/Krzysztof Grabowski