Faxaflóahafnir, Zarząd Morski, otrzymał ostatnio wniosek o zezwolenie na ”pływający pensjonat” w starym porcie. Pomysłodawcy chcą otworzyć hostel w starym trawlerze Bjartur NK121. Ma to być pierwszy krok do powstania kompleksu takich miejsc, które będą jednocześnie upamiętniać islandzkie statki rybackie, wycofane z eksploatacji.
Bjartur to duży trawler rufowy o długości 47 metrów, powstały w 1973 w Japonii jako jeden z dziesięciu statków budowanych wówczas dla Islandii. Od samego początku Bjartur pływał dla Síldarvinnslan – jednego z największych przedsiębiorstw rybackich. Statek jest przystosowany do łowienia świeżych ryb, co oznacza, że połów jest przechowywany w lodzie i bardzo szybko sprzedawany. Obecnie, Bjartur pływa przy wschodnich wybrzeżach Islandii.
Statek mógłby jednak przeobrazić się w gościniec dla turystów. Środkowy pokład byłby wyposażony w 25 kajut dla gości; na statku znajdują się już pomieszczenia dla załogi. Na głównym pokładzie znalazłaby się restauracja, a w ładowni zostałaby otwarta galeria sztuki. Sterownia przekształciłaby się w bar i kawiarnię. Planowany jest również sklep z pamiątkami. Górny pokład byłby otwarty dla zwiedzających.
Otwarcie pensjonatu w statku Bjartur NK121 to dopiero pierwsza część planu. Pomysłodawcy chcą z czasem wykorzystać więcej trawlerów.
Jak poinformował RUV, władze portu w Reykjaviku wstępnie odrzuciły ten pomysł, z którego wynikało, że Bjartur na stałe zająłby jedno ze stanowisk w porcie Grandi. Sprawa zostanie jednak przedyskutowana, a przedstawiciele władz pomyślą o innych rozwiązaniach, które pozwolą na otwarcie „pływającego pensjonatu”.
ruv.is/Ilona Dobosz