W porcie w Akureyri, niedawno zaobserwowano dużą liczbę dziwnych zwierząt, które nigdy wcześniej nie występowały tam w tak dużej ilości.
Naukowcy zainteresowali się tym znaleziskiem i natychmiast wysłali zwierzęta na Uniwersytet aby przeprowadzić badania i analizę tych dziwnych stworzeń.
Jak się okazało w wodach koło Akureyri było bardzo dużo wodnych ślimaków Clione limacina, które są zwane również morskimi aniołami, bądź morskimi motylami. Stworzenia te żyją w morskich wodach na głębokości do 350 metrów. Zwierzę to żyje zarówno w wodach Arktyki jak i w Oceanie Antarktycznym.
W komunikacie prasowym opublikowanym przez Vikudags napisano, że te ślimaki żywią się innymi mniejszymi ślimakami. W porównaniu do innych morskich ślimaków te nie mają żadnej powłoki i nie żyją na dnie morza. Mogą one przeżyć bez jedzenia nawet przez rok. Z powodu swoich skrzydeł, dzięki którym pływają w oceanie, są nazywane morskimi aniołami lub morskimi motylami.