W najbliższą niedzielę, 17 września, w Kinie Bió Paradis rozpoczną się Dni Filmu Polskiego i będzie to ósma edycja tego wydarzenia. W czasie trwania festiwalu, pokazanych zostanie łącznie sześć polskich produkcji. Jak zapewniają organizatorzy, na potrzeby tegorocznego wydarzenia wybrano różnego gatunku filmy, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
„Będziemy pokazywać kryminały, dramaty, filmy historyczne, poruszające historie rodzinne oraz film dla dzieci, który zostanie pokazany w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmów dla Dzieci” – mówi menedżer kina.
W ramach Dni Filmu Polskiego, które potrwają do 28 października, zaprezentowanych zostanie sześć polskich produkcji filmowych. Wydarzenie zostało zorganizowane we współpracy z Ambasadą RP w Reykjaviku.
Bilety w obniżonych cenach, można kupić już teraz na stronie kina.
Filmem otwierającym wydarzenie jest „Raport Pileckiego”, pokazujący historię rotmistrza Witolda Pileckiego. Film będzie wyświetlany w niedzielę, 17 września o godzinie 16:30, z angielskimi napisami. Zachęcamy już teraz do kupna biletów, które można dostać na stronie Bió Paradis.
Film jest biografią słynnego żołnierza AK, bohatera II wojny światowej, biorącego udział w walkach o niepodległość, w wojnie z bolszewikami. Pilecki daje się aresztować i osadzić w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Po ucieczce z Auschwitz Pilecki napisał raporty, w których ujawnił m.in. to, co działo się w obozie. Walczył w Powstaniu Warszawskim i we Włoszech, w II Korpusie Polskim u boku generała Andersa. Władze komunistyczne aresztowały Pileckiego i poddawały brutalnemu przesłuchaniu, które zakończyło się karą śmierci za przestępstwa, których nie dokonał.
Zgodnie z informacjami, jakie pod koniec sierpnia podał portal ThefirstNews, a później Newsweek, jest to także jedna z najdroższych polskich produkcji, jakie powstały w okresie ostatnich 12 lat. Koszt realizacji filmu wyniósł 39 milionów złotych.
Kolejnym filmem, który będzie pokazywany w ramach Dni Filmu Polskiego, jest komedia kryminalna „Niebezpieczni Dżentelmeni”. Jest to pierwszy pełnometrażowy debiut młodego twórcy, Macieja Kawalskiego.
Film będzie pokazywany w kinie w poniedziałek, 25 września o godzinie 19:00 oraz w sobotę, 30 września o godzinie 16:50, z angielskimi napisami. Bilety można już teraz kupić na stronie kina.
Film przenosi widza do Zakopanego w 1914 roku, gdzie znani polscy artyści budzą się po szalonej nocy, nie pamiętając niczego co się wydarzyło. Dodatkowo w domu Witkacego odkrywają ciało nieznanego mężczyzny. Chcąc wyjaśnić, co się stało, oczyścić się z zarzutów, rzucają się w wir poszukiwań tego, kto doprowadził do śmierci mężczyzny. Wszystko to dzieje się w czasie, kiedy w powietrzu wisi konflikt zbrojny. Na ekranie zobaczymy Marcina Dorocińskiego w roli Stanisława Witkiewicza, znanego jako Witkacy, Tomasza Kota, jako Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Wojciecha Mecwaldowskiego, który zagrał Bronisława Malinowskiego, Andrzeja Seweryna w roli Josepha Conrada i wielu innych.
Trzecim filmem, który zostanie pokazany, jest „Liczba doskonała” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego. Film będzie można zobaczyć w środę, 27 września o godzinie 19:00, z angielskimi napisami. Warto już teraz kupić bilety, ponieważ po pokazie odbędzie się rozmowa z reżyserem. Bilety są dostępne na stronie kina.
Głównym bohaterem „Liczby doskonałej” jest młody matematyk Dawid (Jan Marczewski), który podporządkował całe życie badaniom nad liczbami pierwszymi. Poznanie dalekiego kuzyna, Joachima (w tej roli Andrzej Seweryn), sprawia, że mężczyzna zaczyna stopniowo przewartościowywać swoje priorytety. Joachim jest człowiekiem sukcesu, który zawodowo osiągnął praktycznie wszystko i ostatnie lata życia postanowił spędzić w ojczystej Polsce. To spotkanie będzie miało na nich ogromny wpływ i sprowokuje długą dyskusję nad nieodgadnionym porządkiem świata, sensem życia i przemijaniem.
Kolejny film będzie on wyświetlany w sobotę, 7 października, o godzinie 17:00, z angielskimi napisami. Na ekranie kina będzie można zobaczyć kryminał „Wyrwa”, a bilety już teraz są dostępne na stronie kina.
Mąż, Maciej Tomski (Tomasz Kot), oraz żona, Janka (Karolina Gruszka) mają już za sobą czas szczęśliwego małżeństwa. Wieczne kłótnie i unikanie konfrontacji doprowadzają do ciągle rosnącego napięcia. Nagły i nieszczęśliwy wypadek, w wyniku którego ginie Janka, doprowadza do zwrotu akcji i poszukiwań, co tak naprawdę się wydarzyło.
Filmem, na który zwraca uwagę organizator, jest także produkcja „Chłopi”, na podstawie powieści Władysława Reymonta. Film będzie można zobaczyć w czwartek, 26 października o godzinie 19:00 i będzie on wyświetlany z islandzkimi napisami. Bilety można już teraz kupić na stronie kina.
Na tle zmieniających się pór roku i sezonowych prac polowych rozgrywają się losy rodziny Borynów i pięknej, tajemniczej Jagny. To właśnie kobiety, w szczególności tragiczna postać Jagny, znajdą się w sercu fabuły. Unikalny mikroświat wiejskiej wspólnoty stanie się pretekstem do opowiedzenia uniwersalnej i niesamowicie aktualnej historii. Historii o tragicznej miłości i życiu w małej społeczności, gdzie reguły i brutalne zasady gry wyznaczają każdemu określone miejsce w grupie, a wyjście poza ciasne ramy grozi upokorzeniem i odrzuceniem.
Ostatnim filmem, jaki zostanie pokazany w ramach Dni Filmu Polskiego, jest „Tata”, który będzie także wyświetlany w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmów dla Dzieci.
Film zostanie pokazany w sobotę, 28 października o godzinie 15:00, z angielskimi napisami. Bilety można kupić na stronie kina.
Bohaterem fabularnego debiutu Anny Maliszewskiej jest Michał (w tej roli Eryk Lubos), kierowca tira i ojciec samotnie wychowujący córkę Miśkę. Długie godziny za kółkiem, samotność oraz brak stabilizacji spowodowany ciągłym życiem w drodze to dla niego chleb powszedni. Kiedy bohater jest w trasie, dziewczynką opiekuje się jego ukraińska sąsiadka. Lenka, wnuczka kobiety, i Miśka są wręcz nierozłączne, spędzając ze sobą mnóstwo czasu. Gdy niania nagle umiera, przed Michałem trudna decyzja i nie lada wyzwanie. Zdesperowany bohater decyduje się zabrać dziewczynki ze sobą w trasę. Wyjazd z niespodziewanymi towarzyszkami podróży sprawi, że w końcu przestanie uciekać przed swoimi demonami i odkryje, co życiu jest tak naprawdę najważniejsze.
„Tata” to połączenie ciepłego kina familijnego z niebanalnym kinem drogi. Jest w tym filmie miejsce na humor, ale również i wzruszenie. Maliszewska z dużym wyczuciem dotyka w nim problemów związanych z odpowiedzialnym rodzicielstwem, przyspieszonym dojrzewaniem, siostrzeństwem czy relacjami polsko-ukraińskimi. Na uwagę zasługuje nie tylko rola dorastającego do ojcostwa Eryka Lubosa, ale i wcielających się w postaci dziewczynek Klaudii Kurak oraz Poliny Gromovej.
Zachęcamy do śledzenia wydarzeń na stronie kina Bió Paradis.