Po raz pierwszy w pokazie mody J Summer Fashion Show, który miał odbyć się w tym tygodniu w Paryżu, weźmie udział islandzki projektant.
Pokaz jednak przesunięto z związku z powodzią we Francji. Projektantka mody i organizatorka pokazu, Jessica Minh Anh, na reprezentanta Islandii wybrała złotnika i projektanta biżuterii, Jóhannesa Arnljótura Ottóssona. Nie będzie to jednak zwyczajny pokaz mody: modelkom za wybieg posłuży wielka, szklana łódź.
Organizatorzy musieli przełożyć wydarzenie na 15 czerwca ze względu na powódź w Paryżu. Po ulewnym deszczu, poziom Sekwany wzrósł o 6 metrów ponad normalny poziom.
Jóhannes już rok temu otrzymał pierwszego maila od projektantki. Jak zdradził w wywiadzie z portalem Visir, był tak zaskoczony, że wziął wiadomość za spam.
– W swoich pokazach, Anh łączy kulturę, architekturę i design. Co roku zaprasza osoby z pięciu kontynentów. Tym razem swoje prace zaprezentuje sześciu lub siedmiu projektantów – opowiadał Islandczyk.
Ottósson był zaproszony na zeszłoroczny pokaz, miał jednak tylko dwa tygodnie na przygotowanie. Odmówił, ale dowiedział się, że zostanie zaproszony także na następną edycję.
– To dla mnie ogromny zaszczyt – wyznał. – Jestem jedynym projektantem biżuterii w tegorocznym pokazie, a także pierwszym Islandczykiem w historii wydarzenia.
Jóhannes, który uczył się swojej sztuki w Danii i we Florencji, zaprezentuje swoją luksusową kolekcję, wykonaną z platyny i złota. Wyraził też nadzieję, że udział w pokazie pomoże mu dostać się na rynek zagraniczny.
J Summer Fashion Show słynie z tego, iż organizowany jest w nietypowych miejscach. Kiedyś pokaz odbył się w Wielkim Kanionie.
Ilona Dobosz