Drugi półfinał Söngvakeppnin, islandzkiej preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2019, odbył się w ten weekend w Háskólabíó w Reykjaviku. Do finału przeszło dwoje uczestników. I jedna niespodzianka…
19-letnia Tara Mobee i były reprezentant Islandii w konkursie Eurowizji – Friðrik Ómar, zajęli pierwsze miejsce w publicznym głosowaniu na pięć piosenek wieczoru.
https://youtu.be/pqEJsDE4NKQ
Friðrik reprezentował Islandię w Konkursie Eurowizji 2008, gdzie z zespołem Euroband zaśpiewał piosenkę pt. „This is my life” (To jest moje życie).
W ten weekend piosenki Hvað ef ég get ekki elskað (Co, jeśli nie znajdę miłości) i Betri án þín (Walka o miłość) zostały wybrane przez widzów w telewizyjnym głosowaniu i wezmą udział w finale w Laugardalshöll w dniu 2 marca.
W ostatnią sobotę dwa pierwsze utwory zostały poddane głosowaniu, aby wybrać finałowy: Eitt andartak (Idźmy dalej) wykonywany przez Herę Björk i Hatrið mun sigra (Nienawiść zwycięży), skomponowany i wykonywany przez Hatari – zespół reprezentujący sadomasochistysto-industrialny kierunek muzyczny.
Organizatorzy wykorzystali także swoje prawo do wprowadzenia tzw. „dzikiej karty”, a wybrany przez nich utwór to Ég á mig sjálf (Mama mówiła), autorstwa piosenkarki z Wysp Owczych – Kristiny Skoubo Bærendssen. Kristina wystąpiła w pierwszym półfinale w zeszłym tygodniu.
W finale w Laugardalshöll, który odbędzie się 2 marca, wysłuchamy pięciu koncertów. W ostatnią noc na scenie wystąpi Ari Ólafsson, przedstawiciel Islandii z zeszłego roku, a Eleni Foureira, która w zeszłym roku zajęła drugie miejsce w konkursie Eurowizji, zaśpiewa swoją piosenkę Fuego.
Grupa GMT/Ewa Rogalska