Jak donosi portal mbl.is, islandzkie sagi mają zostać wydane w formie cyfrowej, zapewniając współczesnym czytelnikom wgląd w odległą przeszłość kraju.
Na mocy umowy między rządem a centrum technologii językowych Almannaróm, trwają prace nad cyfrowym wydaniem islandzkich sag. Ten projekt kulturalny jest finansowany przez rząd i powstaje we współpracy z Instytutem Árniego Magnússona, który specjalizuje się w islandzkich manuskryptach i językoznawstwie. Jego efekty będą dostępne publicznie.
W tekście zostaną wprowadzone pewne zmiany, aby uczynić go bardziej dostępnym dla współczesnych czytelników. Na przykład, wydanie cyfrowe będzie zawierać współczesną pisownię islandzką, a nie oryginalną staronordycką. W tekście znajdą się również objaśnienia i ilustracje, które pomogą lepiej przekazać historie, opowiedzieć o ich bohaterach i wyciągnąć wnioski.
Pomysł digitalizacji starożytnych sag narodził się dzięki byłej minister Lilji Dögg Alfreðsdóttir, która kierowała pracami w Ministerstwie Edukacji i Kultury. Odzwierciedla on potrzebę rządu, aby zaprezentować i zachować kulturę i język Islandii.
Sagi będą dostępne w formie interaktywnej platformy internetowej, a nie e-booka, a jeśli realizacja projektu pójdzie zgodnie z planem, czytelnicy będą mogli pobrać towarzyszącą platformie aplikację. Inne proponowane funkcje obejmą objaśnienia tekstu w czasie rzeczywistym w języku angielskim, które umożliwią zagranicznym czytelnikom wgląd w średniowieczną Islandię.
Oczekuje się, że pierwszym opublikowanym tekstem będzie „Saga rodu z Laxdalu”, a czytelnicy mogą się go spodziewać jeszcze przed końcem tego roku. Jeśli projekt okaże się sukcesem, na platformie opublikowana zostanie treść kolejnych manuskryptów.