Znany ze swojej roli w filmie „Gladiator” Russel Crowe, pojawił się w Tonight Show z Jayem Leno w poniedziałkowy wieczór i skorzystał z okazji, aby porozmawiać o pogodzie w Islandii– pisze RÚV.
Russel Crowe spędził na Islandii kilka tygodni zeszłego lata, nagrywając zdjęcia do swojego filmu „Noah”, który jest powtórnym opowiedzeniem klasycznej biblijnej przypowieści o człowieku i jego arce pełnej zwierząt. W film zostali zaangażowani ludzie Reykjavíku i zespół The Ordinary Fear of God (wcześniej znany jako 30 Odd Foot of Grunts). Crowe gra w filmie tytułową rolę.
Wspominając o swoim doświadczeniu z filmowaniem na Islandii, Crowe powiedział Leno, że pogoda na wyspie jest bardzo nieprzewidywalna i może zmienić się w mgnieniu oka. Zaznaczył także, że lato może być naprawdę cudowne – o ile znajdzie się więcej niż 10 słonecznych dni.
Dla pełnej jasności w sprawie – lato roku 2012 miało rekordową liczbę słońca. W Reykjavíku zaobserwowano ok. 836 godzin (tj. prawie 35 pełnych dni) słońca w miesiącach od maja do lipca.