Muzyk Birgir Örn Stefánsson był dziś świadkiem poważnego aktu przemocy z rąk mężczyzny wobec młodej kobiety. Przejeżdżając kolo BSÍ zauważył jak mężczyzna złapał kobietę za włosy, rzucił ją na ziemię, pobił i skopał.
„Zauważywszy że zatrzymałem samochód, mężczyzna przestał się nad nią znęcać a ona uciekła z płaczem“. Mężczyzna następnie udał się do sklepu N1 przy ulicy Hringbraut, a Birgir za nim.
„Spojrzał mi w oczy i zapytał się, czy widzę coś dziwnego w biciu kobiet. Ja odpowiedziałem, że uważam, że jest to oznaka słabości, a on na to zaczął ją, kobietę którą wcześniej pobił, wyzywać“ – opowiada Birgir.
Incydent nie został zgłoszony na policję, m.in. dlatego, że kobieta uciekła z miejsca zdarzenia. Sprawca pobicia to mężczyzna około trzydziestki, ma 175 wzrostu, rude włosy i był ubrany w czerwony strój sportowy.
„Chcę aby kobieta wiedziała, że jestem w tej sprawie jej sojusznikiem i że będę zeznawał jeżeli postanowi wnieść oskarżenia i zaistnieje taka potrzeba. Nigdy nie zapomnę twarzy sprawcy“ – podsumowuje Birgir.