Wczoraj odbyło się oficjalne spotkanie geofizyka Magnúsa Tumi Guðmundssona, przedstawiciela okręgu Hvolsvöllur Kjartana Þorkelssona oraz przedstawicieli administracji dróg krajowych. Podczas tego spotkania prowadzono dyskusje dotyczące budowy nowego mostu na rzece Múlakvísl oraz realnych zagrożeń jakie może nieść za sobą ewentualna erupcja wulkanu Katla. Jednak jak informują media specjaliści nie podjęli decyzji odnośnie budowy większych wałów przeciwpowodziowych.
„W roku 2006 przeprowadziliśmy symulację powodzi, która mogłaby nastąpić po erupcji Katli i która to przeszłaby przez Mýrdalssandur. Przeprowadzone wówczas badania dowiodły, że wały przeciwpowodziowe są wystarczająco wysokie” mówił Kjartan Þorkelsson.
„Okoliczności jednak uległy zmianie, ponieważ od czasu kiedy przeprowadzono symulację doszło do powodzi, która miała miejsce na rzece Múlakvísl w roku 2011. W związku z tym wały przeciwpowodziowe będą dokładnie sprawdzone również przez Zarząd Dróg, który będzie zajmował się budową nowego mostu na rzece” dodał Kjartan.
Podczas spotkania powiedział on również, że po raz kolejny zostanie przeprowadzona symulacja powodzi, która ma pomóc w określeniu tego czy jest powód do tego aby powiększać wały. Jednak w tej chwili, według Kjartana nie ma takiej potrzeby, ponieważ wały przeciwpowodziowe są wystarczająco duże i silne.