Według nowego raportu stworzonego przez analityków banku Landsbanki, liczba turystów, którzy przybyli do Islandii w zeszłym roku, była o 76% mniejsza niż rok wcześniej.
Zgodnie z danymi w 2019 roku Islandię odwiedziły około 2 miliony osób, w porównaniu z około 478 000 w zeszłym roku. Tak małej liczby przyjezdnych nie było w kraju od 2010 roku.
Największy spadek liczby turystów nastąpił wśród obywateli Rosji i Stanów Zjednoczonych, gdzie w obu przypadkach liczba podróżnych odwiedzających Islandię zmniejszyła się o 89%. Duńczycy byli jednak nieco mniej zniechęceni epidemią, z zaledwie 53% spadkiem liczby turystów decydujących się na przylot do Islandii. To właśnie wśród Duńczyków zanotowano najmniejszy spadek liczby turystów w porównaniu z innymi narodowościami odwiedzającymi wyspę.
Amerykanie to jedna z największych grup turystów regularnie odwiedzających Islandię, co sprawia, że ich malejąca liczba jest szczególnie widoczna w islandzkim przemyśle turystycznym.
Specjaliści Landsbanki prognozują, że w tym roku liczby te poprawią się tylko nieznacznie, ponieważ przewiduje się, że w 2021 roku do Islandii przyjedzie około 650 000 turystów.
Te przewidywania mogą oczywiście ulec zmianie w nadchodzących miesiącach, w zależności od stanu pandemii na Islandii i na całym świecie.