Emisje gazów cieplarnianych w Islandii spadły o 5% między 2019 a 2020 rokiem, według wstępnych danych Agencji Środowiska. Minister środowiska mówi, że najważniejsza jest jak najszybsza wymiana floty samochodowej na auta napędzane czystą energią.
Emisje z transportu drogowego spadły o 13%, a emisje z czynników chłodniczych o 16%. Z kolei emisje z elektrowni geotermalnych wzrosły o 7%, a emisje z odpadów o 12%. Można się jednak spodziewać, że emisje z ruchu drogowego ponownie wzrosną w tym roku ze względu na zwiększony napływ turystów. Emisje z lotów międzynarodowych spadły w ubiegłym roku o 73%, a żeglugi międzynarodowej o 58%. Spadek ten wykracza poza zobowiązania klimatyczne Islandii.
Guðmundur Ingi Guðbrandsson, minister środowiska, twierdzi, że istnieją przesłanki świadczące o tym, że Islandczycy faktycznie w zeszłym roku jeździli więcej niż w 2019.
„Prawdopodobnie dlatego, że w zeszłym roku podróżowaliśmy znacznie więcej po kraju, ale z drugiej strony są też przesłanki, że turyści zagraniczni, których było wcześniej znacznie, znacznie więcej, emitowali mniej. Tak więc największym zadaniem jest jak najszybsza wymiana pojazdów na te bardziej korzystne dla środowiska, i naprawdę cieszy fakt, że dane dotyczące importu nowych samochodów pokazują, że ponad 60% z nich to samochody napędzane nową lub czystą energią. Będzie to mocny trend w nadchodzących latach ”.
Wstępne dane liczbowe nie obejmują emisji i sekwestracji dwutlenku węgla związanych z użytkowaniem gruntów, zmianą użytkowania gruntów i leśnictwem.
„Ogólnie rzecz biorąc, dane pokazują nam, że możemy bardzo szybko osiągnąć spadek emisji, gdy wystąpią takie wydarzenia, jak pandemia, choć naszym zadaniem jest doprowadzenie do tego, gdy nie ma epidemii. Do tego zmierzają działania rządu w nadchodzących latach.”