Icelandair postanowił odwołać wszystkie poranne loty do Europy, które były zaplanowane na dzisiaj. Codzienne loty na Teneryfę, do Las Palmas i do Bostonu zostały opóźnione. Powodem są bardzo trudne warunki pogodowe, które mogą utrzymywać się przez kolejny dzień. Z tego powodu zamknięto wiele dróg w całym kraju, w tym Reykjanesbraut, co uniemożliwia podróże między lotniskiem a Reykjavikiem.
Jak wynika z komunikatu Icelandair, wszyscy mają nadzieję, że wraz z upływem dnia warunki na lotnisku w Keflavíku ulegną poprawie.
Pasażerowie, którzy mają wykupione loty z Icelandair, proszeni są o uważne zapoznawanie się z komunikatami linii lotniczej.
Wieczorem trwały prace mające na celu przewiezienie autokarami do Reykjavíku pasażerów, którzy utknęli dziś na lotnisku w Keflavíku. W komunikacie podano, że sytuacja na lotnisku była dziś bardzo trudna, ponieważ z powodu pogody personel miał trudności z dotarciem do pracy, przez co na lotnisku było mało pracowników.
Bogi Nils Bogason, dyrektor generalny Icelandair mówi, że dzień był niezwykle trudny, zarówno dla pasażerów, jak i personelu. W zaistniałych okolicznościach nie było możliwe zapewnienie pasażerom obsługi, jakiej życzyłby sobie przewoźnik lotniczy.
„Rozumiemy, że te zakłócenia mają duży wpływ na plany wakacyjne wielu osób i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wszyscy pasażerowie dotarli do miejsc docelowych, gdy pogoda ulegnie zmianie. Chciałbym szczególnie podziękować załodze firmy, która stanęła dziś na wysokości zadania w tych bardzo trudnych warunkach, oraz naszym pasażerom za cierpliwość i zrozumienie w zaistniałych, trudnych warunkach” – powiedział Bogi w komunikacie.