Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na rządowym portalu konsultacyjnym propozycje ustawy, dotyczącej zezwolenia na domowe warzenie alkoholu na własny użytek. Produkcja alkoholu na własny użytek w drodze destylacji nadal będzie zabroniona.
W propozycji mówi się, że ustawodawstwo w Islandii jest aktualizowane zgodnie z przepisami w innych krajach nordyckich.
W dalszym ciągu zabronione będzie domowe warzenie piwa w celu sprzedaży, o ile jest to „działalność komercyjna podlegająca zezwoleniu zgodnie z odpowiednimi przepisami ustawowymi i wykonawczymi”.
„W ostatnich latach nastąpił rozwój bogatej kultury warzenia w domu, zwłaszcza piwa, dzieje się to wraz z rozwojem browarów rzemieślniczych, które rozpoczęły działalność w całym kraju” – czytamy w komunikacie. „Założono stowarzyszenia wokół domowego warzenia alkoholu na własny użytek, publicznie rozreklamowano kursy takiego warzenia i odbyła się otwarta debata na temat tej działalności”.
Wydaje się, że społeczeństwo nie zostało poinformowane, że domowe warzenie alkoholu na własny użytek jest czynem karalnym, co wskazywało, że świadomość prawna społeczeństwa może kłócić się z „ustawowym i nieprewencyjnym zakazem zawartym w art. ustawa o alkoholu”.
„Dlatego uważa się, że nadszedł czas, aby zastanowić się, czy nadal istnieją argumenty przemawiające za definiowaniem piwowarstwa domowego jako zachowania przestępczego w świetle prawa”.
Ponieważ piwowarstwo domowe jest praktykowane na Islandii, pomimo obecnego zakazu, nie jest pewne, czy warzenie piwa wzrośnie, jeśli zakaz zostanie zniesiony, czytamy w ogłoszeniu. Nie jest jasne, czy konsumpcja wzrośnie, ale spożywanie domowych wyrobów prawdopodobnie zastąpi spożycie innego alkoholu.