Już w nadchodzącym tygodniu, w środę lub czwartek, Isavia planuje rozpocząć pobieranie opłat za parkowanie na trzech krajowych lotniskach. Fakt, że Sigurður Ingi Jóhannsson, minister finansów i gospodarki, nie podpisał umowy o świadczenie usług między ministrer infrastruktury Svandís Svavarsdóttir a Isavią, nie wydaje się tego zmieniać.
Podczas dyskusji w radzie lokalnej Múlaþing w zeszłą środę ujawniono, że w poprzednim tygodniu podpisano nową umowę o świadczenie usług między ministerstwem infrastruktury a Isavią, z udziałem ministerstwa finansów i gospodarki, w której Isavia jest upoważniona do pobierania opłat parkingowych.
We wczorajszym wywiadzie dla Vísir, Ingveldur Sæmundsdóttir, asystentka Sigurðara Ingiego, powiedział, że nie podpisał jeszcze umowy o świadczenie usług. Ingveldur mówi, że prawdopodobnie ostatecznie podpisze umowę. Nie wiadomo jednak, czy podpisze ją w niezmienionej formie, czy też zażąda zmian.
Isavia ogłosiła wcześniej, że celem jest pobieranie opłat parkingowych na lotnisku w Akureyri, w Egilsstaðir i w Reykjaviku od 18 czerwca. Ale czy naliczanie opłat rozpocznie się już we wtorek?
„Wszystko wskazuje na to, że rozpocznie się w tym tygodniu, 19 lub 20 czerwca” – odpowiada Sigrún Björk Jakobsdóttir, kierownik krajowych lotnisk Isavia.
Czy ma znaczenie, że minister finansów i gospodarki nie podpisał jeszcze umowy na świadczenie usług?
„Po prostu nie wiem, jak interpretować odpowiedź Ingveldara. Minister finansów musi potwierdzić takie umowy, ale wydaje mi się, że podpis minister infrastruktury będzie wystarczający” – odpowiada Sigrún Björk.
Posłowie Partii Postępu i Ruchu Zieloni-Lewica z północno-wschodniego okręgu wyborczego, Ingibjörg Isaksen i Jódís Skúladóttir, publicznie sprzeciwili się opłatom i nazwali je podatkiem wiejskim.
Przedstawiciel Partii Niepodległości w samorządzie lokalnym Múlaþing powiedział, że umowa o świadczenie usług z Isavią została zawarta w tajemnicy w tym samym czasie, gdy istniała opinia prawna kwestionująca legalność pobierania opłat.