Począwszy od dziś, Królewskie Siły Powietrzne (RAF) będą prowadzić misję wokół Islandii – informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Islandia należy do NATO, ale nie ma własnych sił zbrojnych. Ponieważ jednak płaci składki na rzecz organizacji, kraje NATO dysponujące siłami zbrojnymi będą regularnie odwiedzać Islandię, aby prowadzić patrole wokół kraju. Jest to dość regularne działanie, szczególnie w okresie letnim.
Ta konkretna misja, Airborne Surveillance and Interception Capabilities to meet Iceland’s Peacetime Preparedness Needs (ASIC IPPN), rozpoczęła się dzisiaj z udziałem eskadry składającej się z czterech myśliwców F-35 i 180 osób personelu.
„Eskadra będzie uczestniczyć w misji wraz z personelem z Centrum Kontroli i Raportowania NATO w Keflavíku oraz Połączonego Centrum Operacji Powietrznych NATO w Uedem w Niemczech” – czytamy w komunikacie. „W okresie od 5 do 16 sierpnia, przy sprzyjającej pogodzie, planowane są ćwiczenia podejścia do lądowania na lotniskach zapasowych w Akureyri i Egilsstaðir. Eskadra będzie stacjonować w strefie bezpieczeństwa na lotnisku Keflavik wraz z sojuszniczymi samolotami, które monitorują ruch okrętów podwodnych na północnym Atlantyku”.
Patrole te są prowadzone w ścisłej współpracy z władzami Islandii, w tym z Wydziałem Obrony Islandzkiej Straży Przybrzeżnej, Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Isavią. Oczekuje się, że misja nadzoru powietrznego zakończy się we wrześniu.