Pewne Islandzkie małżeństwo, borykające się z problemem bezpłodności, zdecydowało się na skorzystanie z usług matki zastępczej, co jest w tym kraju nielegalne. Para znalazła kobietę z Indii, która zgodziła się urodzić dla nich dziecko i zrzekła się wszelkich praw do dziecka. Następnie jajeczko pochodzące od osób trzecich, zapłodnione nasieniem mężczyzny, zostało umieszczone w macicy matki zastępczej. Wszystko przebiegało prawidłowo, chłopczyk urodził się w Bombaju w Indiach, szczęśliwa para pojechała odebrać synka, lecz… nie mogła z nim wrócić do kraju, ponieważ chłopczyk nie posiadał numeru ewidencyjnego kennitala, i nie został zarejestrowany jako obywatel Islandii. W akcie urodzenia chłopca Islandzkie małżeństwo figuruje jako rodzice dziecka, a mimo to dziecko nie mogło przyjechać do kraju. Rodzice z dzieckiem utknęli w Bombaju, tocząc boje z władzami islandzkimi o nadanie kennitala. W grudniu ubiegłego roku, tuż przed świętami, w ostatnim dniu pracy Parlamentu, posłowie zdecydowali zatwierdzić obywatelstwo chłopca urodzonego w Indiach, który nazywa się Jóel Færseth Einarsson.
Ostatnio inne Islandzkie małżeństwo, z problemem posiadania potomstwa, zamieściło na Facebook ogłoszenie o treści: „poszukujemy kobiety do urodzenia naszego dziecka”.
Instytucja matki zastępczej nie jest niczym nowym na świecie i urodzenie dziecka dla innej kobiety zdarza się coraz częściej, a w USA już od dwudziestu lat jest uregulowana prawnie.
Minister zdrowia przygotuje projekt ustawy dotyczącej matek zastępczych na Islandii, który ma być gotowy do 31-go marca.
Matki zastępcze
Udostępnij ten artykuł