Parlament zebrał się dziś, po raz pierwszy, po wakacyjnej przerwie, a przed budynkiem Parlamentu zebrali się protestujący. W tym dniu, oczom posłów i ministrów, ukazał się niecodzienny widok. W centrum miasta, na placu Austurvellir, przed Parlamentem, pojawiło się około 100 krzyży. Według Policji nie jest wiadomo kto stoi za tym cichym protestem. Nieoficjalnie mówi się, że krzyże zostały postawione przez te same osoby, które w minioną środę protestowały przed domem przy ulicy Breiðagerði w Reykjaviku.