Wczoraj około godziny 21:00, na ulicy Ártúnsbrekka, policja z radarem sprawdzała z jaką prędkością jeżdżą kierowcy. Rekordzistą został kierowca samochodu, który jechał 155 km/h i nie zatrzymał się, na prośbę policji, tylko zaczął uciekać.
Policjanci rozpoczęli pościg za samochodem w kierunku Kvíslahverfi w Árbær. Kierowca w pewnej chwili stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w krawężnik i uszkodził koło w samochodzie.
Policjanci zatrzymali kierowcę, który okazał się być pod wpływem alkoholu i narkotyków. Człowiek ten został zabrany do aresztu i pozbawiony prawa jazdy.
Pościg w Reykjaviku
Udostępnij ten artykuł