Od czasu kryzysu, jaki dotknął Islandię i tym samym nas wszystkich, Rząd w poszukiwaniu większych oszczędności, rozpoczął przeprowadzanie reform w wielu instytucjach i sporą redukcję etatów w różnych instytucjach państwowych.
W przeciągu dwóch lat, najwięcej, bo aż 7% wszystkich pracowników zwolniono w służbie zdrowia. Liczba miejsc pracy w szpitalu Landspítali, zmniejszyła się o 7,9% czyli o 308 pracowników.
Proces redukcji zatrudnienia w służbie zdrowia, jeszcze się nie zakończył. W tym roku kolejne zwolnienia mogą doprowadzić do tego, że aż 9% zatrudnionych, pozbawionych zostanie pracy.
Redukcja etatów w szkolnictwie jest mniejsza niż w służbie zdrowia, ale pomimo to, osiągnęła ona jak do tej pory 3,4% w szkołach średnich i 3,6% w szkołach wyższych.
Liczba miejsc pracy w administracji rządowej zmniejszyła się od 2008 do 2010 o 888 pracowników, czyli o 4,9%.
W dzisiejszym Morgunblaðið, poruszono problem redukcji etatów, który jak twierdzą dziennikarze jest bezpośrednio i pośrednio związany z kryzysem gospodarczym.
