Według danych Ministerstwa Finansów, w tym roku podatek za emisję dwutlenku węgla do atmosfery, który płacą wszyscy kierowcy, dostarczy do skarbu państwa 1,6 mld koron.
Opłaty związane z emisją, podrożały dwukrotnie w stosunku do roku ubiegłego, wynika to z projektu budżetu na rok 2011. W najbliższych latach opłaty te mogą tylko podrożeć. Podatek w Islandii jest jednak oparty na tym, który obowiązuje w Europie. W ostatnim czasie w Europie, wzrosły ceny za emisję dwutlenku węgla do atmosfery, dlatego też podobna sytuacja ma miejsce w Islandii.
Tak zwany podatek węglowy, za emisję dwutlenku węgla do atmosfery, jest pobierany za spalanie paliw kopalnych i jest on zależny od ilości emisji dwutlenku węgla. Jak relacjonuje Morgunblaðið, opłata wynosi teraz 4,45 koron za każdy litr oleju napędowego i gazu, 3,80 koron za litr benzyny, 4,10 koron za litr paliw lotniczych i 5,35 koron, za każdy kilogram oleju opałowego.
