Jeden z najbardziej obiecujących piłkarzy ligi islandzkiej stał się obiektem zainteresowania Rosenborg Trondheim. Árni Vilhjálmsson mimo młodego wieku już teraz jest niezwykle utalentowanym napastnikiem. W barwach Breiðabliku zdobył trzydzieści goli w osiemdziesięciu meczach ligowych. Jesienią zeszłego roku zawodnikiem interesowała się Legia Warszawa. Klub z Łazienkowskiej ściągnął nawet snajpera do stolicy Polski na testy, ale ostatecznie Árni wrócił na Islandię. Po powrocie podpisał z Breiðablikiem nowy kontrakt, który jest ważny do końca 2016 roku. Islandczyk grał dziesięciokrotnie w młodzieżowej reprezentacji i aż osiem razy udało mu się zdobyć bramkę. Ten niesamowity wynik sprawia, że 19-latkiem interesuje się wiele europejskich klubów. Obecnie Árni Vilhjálmsson jest w drodze do Hiszpanii, gdzie weźmie udział w testach z drużyną z Norwegii. Rosenborg Trondheim jest najbardziej utytułowanym klubem tego kraju. W poprzednim sezonie „Troillongan” zajęli drugie miejsce w Tippeligaen.
[vimeo url=”http://vimeo.com/75474741″]