FH Hafnarfjórdur wygrało pierwsze spotkanie w dwumeczu z litewskim FK Ekranas. Od początku meczu Ekranas miało optyczną przewagę nad Islandczykami, którzy nie rwali się do ataku. FH sprawiało wrażenie ospałego zespołu bez pomysłu na grę. Taka mętna rozgrywka trwała prawie pół godziny, do czasu aż sędzia podyktował rzut wolny dla gości. Po wzorowym dośrodkowaniu z lewej strony pola karnego na głowę Pétura Viðarssona – piłka ominęła bramkarza i wpadła do bramki. Od tego momentu obie drużyny zaczęły bardziej walczyć o piłkę. Później podopieczni Heimira Guðjónssona nerwowo reagowali na większość ataków w ich polu karnym, przez co obejrzeli do przerwy dwa żółte kartoniki. W rezultacie mogło to przełożyć się na stratę bramki, gdyż podczas ostatniej egzekucji rzutu wolnego w 42 minucie – napastnik Ekranas trafił w słupek. W drugiej połowie przeważali gospodarze, jednak nie udało się im zmienić wyniku. FK Ekranas grało lepiej, ale było mniej skuteczne. FH z zaledwie siedmiu sytuacji bramkowych wykorzystało okazję po stałym fragmencie gry i wygrało mecz. Rewanż za tydzień w Hafnarfjórdur.
Ekranas 0 – 1 FH
0-1 Pétur Viðarsson (’29)
[youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=ws4P0uRX8Dk”]