Wczoraj i przedwczoraj odbyły się mecze ćwierćfinałowe „Lengjubikarinn”. Kibice nie mogli narzekać na brak bramek i nudę. 18 kwietnia Keflavik podejmował u siebie Breiðablik. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w doliczonym czasie gry. Decydującą bramkę strzelił Haukur Baldvinsson z Breiðablika. Wczoraj (19 kwietnia) rozegrano trzy mecze ćwierćfinałowe. O 13-tej zmierzyły się zespoły Valur’a i Stjarnan. Stjarnan przez większą część meczu miał przewagę nad drużyną ze stolicy. Gwiazdorzy wygrali 2:1. Fram pewnie rozprawił się z Þór Akureyri, które musiało przełknął gorzki smak pogromu. „Þórsarar” przez cały mecz mieli ogromne problemy z wypracowaniem akcji. Błędy w defensywie skutecznie wykorzystywali piłkarze Framu i mecz zakończył się wynikiem 4:0. Najciekawiej wypadł mecz KR Reykjavik z FH Hafnarfjordur. W pierwszej połowie zdawało się, że lepszą drużyną będzie FH. Po przerwie KR pokazali jednak na co ich stać i do końca drugiej połowy udało im się strzelić bramkę na remis. Sędzia zarządził doliczony czas gry, podczas którego padły dwie bramki – po jednej dla każdego zespołu. Mecz musiał zakończyć się konkursem rzutów karnych, w których lepszą drużyną był KR Reykjavik (wynik 5:4). W półfinałach spotkają się dwie pary : Breiðablik z KR oraz Fram i Stjarnan. Mecze półfinałowe zostaną rozegrane 23 kwietnia.
Keflavík 1 – 2 Breiðablik
0-1 Árni Vilhjálmsson (’75)
1-1 Guðmundur Steinarsson (’80)
1-2 Haukur Baldvinsson (’107)
Valur 1 – 2 Stjarnan
0-1 Garðar Jóhannsson (’27)
0-2 Garðar Jóhannsson (’48, z karnego)
1-2 Atli Sveinn Þórarinsson (’58)
Fram 4 – 0 Þór
1-0 Kristinn Ingi Halldórsson (’5)
2-0 Kristinn Ingi Halldórsson (30)
3-0 Steven Lennon (’42)
4-0 Halldór Hermann Jónsson (’75)
KR 2 – 2 FH (karne : 5-4)
0-1 Atli Guðnason (’28)
1-1 Emil Atlason (89)
2-1 Þorsteinn Már Ragnarsson (’94)
2-2 Atli Viðar Björnsson (’114)